Jak kupować płytę winylową

Jak wybie­rać płytę?

Na jakie ele­menty zwra­cać uwagę przy zaku­pie płyty oprócz ceny oczy­wi­ście? Warto zwró­cić przede wszyst­kim uwagę na numer kata­lo­gowy wid­nie­jący zazwy­czaj w pra­wym gór­nym rogu z tyłu okładki. Jest to naj­bar­dziej istotne ozna­cze­nie. Po nim można zlo­ka­li­zo­wać wyda­nie płyty i jej rze­czy­wi­stą wartość.
Warto zwró­cić rów­nież uwagę na kraj i rok wyda­nia. W razie pro­ble­mów ze zlo­ka­li­zo­wa­niem wyda­nia można spraw­dzić matrix, czyli numer wytło­czony na płycie.

Podobno wyda­nia ame­ry­kań­skie są naj­lep­sze, nato­miast bry­tyj­skie, holen­der­skie i nie­miec­kie nie odbie­gają wiele jakością.

Żeby obraz płyty był pełny trzeba ją dokład­nie obej­rzeć, aby okre­ślić stan. Stany zaczy­nają się od POORFAIR czyli słaby i w miarę ok. Tak na dobrą sprawę warto jest kupo­wać płytę od stanu GOOD ew G+. Stany VGNM to już dobra jakość, ew papie­rówki, czyli rysy od wycią­ga­nia z koperty, nato­miast bez więk­szych zadra­pań, które wpły­wają na odtwo­rze­nie płyty.

Przy zaku­pie repres­sów, czyli współ­cze­snych wydań kla­sycz­nych albu­mów warto zwró­cić uwagę na spo­sób wyda­nia (gate­fold czyli roz­kła­dana okładka, czy jej brak, wyda­nie na 180gr winylu, wię­cej mate­riału zuży­tego do wypro­du­ko­wa­nia płyty ozna­czać może jego więk­szą jakość.) Nie wszyst­kie albumy współ­cze­śnie tło­czone są z ana­lo­go­wych taśm matek co może mieć wpływ na ich brzmie­nie. Lepiej uni­kać tło­czeń z cyfro­wych nośni­ków na winyl.

Oczywiście wybór płyty głow­nie zależy od gustów kupu­ją­cego. Słuchajcie jak naj­wię­cej i nie ogra­ni­czaj­cie się gatun­kowo – warto jest roz­sze­rzać horyzonty.

Miłego odsłu­chu życzy ekipa Black Market!